Wykreuj Swój Świat Niczym Bóg. Stań się Bogiem Swojego Świata. |
|
| Imaging Madness [misz-masz, 2.os., +18] | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Cheyenna Admin
Join date : 02/08/2013 Skąd : to wiesz?
| Temat: Imaging Madness [misz-masz, 2.os., +18] Sro Sie 21, 2013 11:18 pm | |
| MuzykaWszystko zaczyna się pewnego pięknego dnia podczas wycieczki szkolnej. Można by pomyśleć, że dzień, jaki nastał był tym zwiastującym same dobre rzeczy jednakże… coś się stało. Naszych bohaterów czeka wiele wyzwań, którym muszą sprostać inaczej czeka ich marny koniec. Czy uda im się znaleźć wyjście z tej piekielnie pięknej pułapki? Czy między dwójką niepozornych uczniów zrodzi się jakieś większe uczucie? Czy każdy wyjdzie z galerii cały i zdrowy? Sami chcemy to wiedzieć… Imię i nazwisko: Fumio Grey Data urodzenia: 14 luty Wygląd: Imię i nazwisko: Melodii Sin Data urodzenia: 31.10 Wygląd: | |
| | | Silver
Join date : 02/08/2013 Skąd : Nicość
| Temat: Re: Imaging Madness [misz-masz, 2.os., +18] Czw Sie 22, 2013 10:55 am | |
| Melodii
Wycieczka do galerii sztuki... Można podziwiać wspaniałą, radosną twórczość ludzi, którzy byli, albo geniuszami, albo szaleńcami. Ziewnęłam przechodząc z klasą do kolejnej sali. Nasz "Pan oprowadzacz" żywo opowiadał z osobna o każdym dziele, tak, jakby miało zależeć od tego całe jego życie. Nie działo się nic! Totalna cisza w wielkim gmachu, który usypia bardziej niż mleko z miodem... Chyba mrowisko jest o wiele bardziej zajmujące niż to wszystko wokół... | |
| | | Cheyenna Admin
Join date : 02/08/2013 Skąd : to wiesz?
| Temat: Re: Imaging Madness [misz-masz, 2.os., +18] Czw Sie 22, 2013 11:12 am | |
|
Rozglądał się leniwie idąc na samym końcu wycieczki. Szarym jak jego nazwisko. Nie widział nic interesującego w chodzeniu po galeriach i oglądaniu obrazków, których nie chciał widzieć nigdy więcej w swoim siedemnastoletnim życiu. Miał już serdecznie dość sztuki w domu a jeszcze każą mu podziwiać ją w szkole. Wariactwo. Wolał na przykład położyć się na trawie i pooglądać niebo, które był dzisiaj niesłychanie pięknym zjawiskiem. Jednak życie chciało inaczej i musiał męczyć się w tym głupim budynku. Odpływając myślami, które coraz częściej siedziały w chmurach, zderzył się z jakąś dziewczyną. Oprzytomniał na tyle by podać dziewczynie rękę. - Przepraszam, nic ci się nie stało? – zapytał z całkiem nieprzyjemnym chłodem w głosie. Taki niestety już był, że mimo wszystko zachowywał dystans od świata rzeczywistego. Taki marny los artysty.
| |
| | | Silver
Join date : 02/08/2013 Skąd : Nicość
| Temat: Re: Imaging Madness [misz-masz, 2.os., +18] Pon Sie 26, 2013 12:36 am | |
| Melodi
Krok za krokiem przesuwaliśmy się dalej, choć mi zdawało się, że mija wieczność. Właśnie po raz kolejny miałam przetrzeć oczy, gdy ktoś na mnie wpadł, a ja jak na "szczęściarza" przystało wylądowałam na tyłku. Spojrzałam na winowajcę całego zajścia. Był to chłopak o błękitnych włosach i oczach tego samego koloru. Wyciągnęłam do niego swoją dłoń wstając. - Nie, nic się nie stało- powiedziałam uśmiechając się lekko, by przełamać jego barierę lodową godną Arktyki. Nasza klasa wolno podążała do kolejnego, wielkiego obrazu, który przedstawiał swego rodzaju apokalipsę. Wydaje się być jedynym zasługującym na uwagę dziełem w galerii. | |
| | | Cheyenna Admin
Join date : 02/08/2013 Skąd : to wiesz?
| Temat: Re: Imaging Madness [misz-masz, 2.os., +18] Wto Sie 27, 2013 11:05 am | |
|
Kiwnął głową i wykrzywił usta w parodii uśmiechu. - To dobrze – powiedział obserwując uważnie swoją koleżankę z klasy, której tak naprawdę nie pamiętał za dobrze. Prawdę powiedziawszy nie pamiętał NIKOGO z jego klasy zupełnie jakby był chory na jakąś poważną chorobę podobną do amnezji. Pewnie, dlatego że jakoś nie prędko mu było do poznawania wszystkich ze swojego otoczenia i często wolał popatrzeć w okno niż na twarze uczniów jego klasy. Widząc jak wycieczka dociera do TEGO obrazu aż przeszły go dreszcze. Pamiętał jak ojciec bardzo często (jak nie cały czas) mówił mu o jego artyście. A raczej…artystach. - Obraz przedstawiający piekło nowoczesności. Wizja, która naszła artystów w tym samym czasie mówi o tym jak bardzo staczamy się na dno przez całą technologię, jaką do tej pory wymyślono. Te skrawki czerwonej farby to duchy przeszłości nawiedzające te niebieskie, duchy przyszłości. Cały chaos został pracowicie usymbolizowany, ale do tej pory połowa z nich jest nieznana. Jeśli zaś chodzi o artystów są to: Jacobus Vre bliżej nieznany malarz prawdopodobnie niderlandzkiego lub flamandzkiego pochodzenia oraz Tetsuya Ishida współczesny surrealistyczny malarz japoński. Ich dwóch połączyła ta sama wizja, która wpędziła ich do grobu tuż po wspólnym namalowaniu dzieła nazywanego teraz już arcydziełem. Mógłbym jeszcze o nich opowiedzieć, ale to by było nudne – Dosyć szczegółowo objaśnił Fumio – A, jeszcze należycie się nie przedstawiłem. Jestem Fumio Grey, a ty to…?
| |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Imaging Madness [misz-masz, 2.os., +18] | |
| |
| | | | Imaging Madness [misz-masz, 2.os., +18] | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|